Liebster Blog Award II

Więc tak... to jest kolejna nominacja, jaką otrzymuję, tylko że tym razem nie mam pojęcia, kogo mogłabym nominować. Nominacji dokonałam w poprzednim poście. Dlatego też tym razem tylko ODPOWIEM na pytania... zadane przez wspaniałą Anę Morgan z bloga Evil in the heart.

Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.

1. Jakich wątków nie lubisz czytać w książkach, opowiadaniach, itp.?

            Chyba najgorzej znoszę wątki romantyczne. Doprawdy, ciężko mnie zadowolić w tym temacie i rzadko kiedy znajduję dobrze poprowadzony wątek romantyczny. Okrutnie mnie irytuje, gdy główna bohaterka (zawsze BOHATERKA!) jest rozdarta pomiędzy dwoma (lub, o zgrozo, WIĘCEJ) przystojnymi/seksownymi/zniewalającymi chłopcami. Jeden musi być oczywiście mroczny i mieć tajemnicze spojrzenie. Drugi niech będzie uroczy i opiekuńczy. Stanowcze raczej nie.

2. Aktor/ka, piosenkarz/ka, celebryta/ka, zespół, których wręcz nie znosisz?

            No to po kolei:

            Aktorka – Kristen Stewart

            Piosenkarz – Justin Bieber

            Piosenkarka – większość sprzedajnych, popowych wykonawczyń

            Zespół – boysbandy, takie jak 1D, Linkin Park, etc.

3. Co motywuje cię do pisania? Dzięki czemu potrafisz przełamać te ciężkie dni i siąść do pisania kolejnych rozdziałów?

            Zależy, co piszę. Czasem działa parę postów z tumblra. Czasem duża porcja dobrej muzyki. Czasem inspiracja w postaci dobrego filmu. Najczęściej jednak najbardziej motywuje mnie to, że piszę dla kogoś, kto chce czytać i kto wyczekuje kolejnego rozdziału. Jeżeli widzę, że dużo osób zostawia komentarze, dużo lepiej mi się pisze.

4. Jak wyobrażasz sobie siebie za 50 lat?

            W trumnie, trzy metry pod ziemią.

            Nie, no, żart.

            Ja tam wolę do krematorium

5. Jakiej postaci z uniwersum Marvela wręcz nienawidzisz?

            Hulk. O cholera, jak ja go nienawidzę...

 6. Najlepszy i najgorszy film, jaki kiedykolwiek widziałaś? Dlaczego...?

            Po raz drugi: o cholera.

            Może zacznę od najgorszego. Jest to zdecydowanie film „Opona” i nie byłam w stanie obejrzeć go do końca. Nie pamiętam, czy dobrnęłam do połowy w ogóle, ale odhaczę go jako „obejrzany”, mimo wszystko. Dlaczego akurat ten? Cóż... tego trzeba się na własne oczy przekonać.

            Jest tak dużo dobrych filmów, że ciężko jest wybrać najlepszy. Może „Ojciec Chrzestny” albo „Pulp Fiction” (mojego ukochanego Tarantino). A może „Psychoza”? Nie wiem. Z każdego gatunku wybrałabym inny film.

7. Czy jest coś, co chciałabyś w sobie zmienić? Jeśli tak, to co takiego?

            Tak. Wygląd. Hi hi hi.

8. Aktor/muzyk, w którym się podkochiwałaś, gdy byłaś dzieckiem?

            Definitywnie Shah Rukh Khan! Ech, mistrz Bollywood…

9. Chciałabyś mieć jakieś super moce? Jeśli tak, to jakie?

            Fajna byłaby możliwość bycia Mistrzynią Magii, wtedy miałabym każdą moc, o jakiej pomyślę. Zawsze jednak ciągnęło mnie do ognia, więc... Moc ognia.

10. Chciałabyś podróżować w kosmos? Tak/nie? Dlaczego?

            Tak. Wydaje mi się to kolejnym etapem w rozwoju cywilizacji, w ewolucji człowieka… Podróże w kosmos – to jest niezmiernie ważny krok dla historii całej ludzkości. Obejrzałam tyle filmów i przeczytałam tyle książek z tym związanych, że chciałabym to POCZUĆ na własnej skórze. Poza tym… jakie to uczucie, zobaczyć Ziemię z kosmosu? Marzę o tym, by poznać to uczucie. Wizja przyszłości stworzona przez Lema powoli się ziszcza, więc może – kto wie – będzie mi dane podróżować kosmicznym taxi?